Szukasz szablonu budżetu domowego na 2021 rok? Przejdź do tego artykułu i pobierz nową wersję!

Listopad to dobry czas by zacząć myśleć o budżecie na przyszły rok. Widzę po wynikach wyszukań, że wielu z was ma podobne wnioski 🙂.
Toteż zabrałem się za przygotowanie nowego — nieco ulepszonego, ale nadal utrzymanego w tej samej konwencji — szablonu Excel1, w którym możesz prowadzić swój budżet domowy w 2020 roku (i w każdym kolejnym).
Udostępniam ten arkusz oczywiście za darmo i bez żadnych trików typu zapisz się na newsletter, a dostaniesz link (choć oczywiście będzie mi miło, jeśli się zapiszesz) czy najpierw udostępnij na Twitterze, a później pobierz. Nic z tych rzeczy.
Zapraszam do lektury!
Budżet domowy 2020
Zawsze wracam do Excela.
W tym roku przez kilka miesięcy na próbę korzystałem z różnych programów do budżetowania, ale żaden nie został ze mną na dłużej. Elastyczność Excela, łatwość dostosowania go do własnych potrzeb i pełny dostęp do archiwalnych danych są nie do przecenienia. Żadna dedykowana budżetowi aplikacja nie jest nawet blisko temu, co oferuje „zwykły” Excel.
W 2020 roku nie będę eksperymentował — zostanę przy tym, co już teraz działa bardzo dobrze. I chętnie się tym podzielę z czytelnikami Metafinansów:
Pobierz arkusz Budżet Domowy Excel 2020
Arkusz budżetu domowego pozostawiam w formacie XSLX. Do korzystania z aplikacji Microsoft Excel na komputerze potrzebna jest subskrypcja, ale na szczęście jest też możliwość by notować i analizować swoje wydatki w Excelu całkowicie za darmo.
Wystarczy założyć konto Microsoft (link polecający2) i zapisać pobrany plik na swoim dysku OneDrive. Wówczas będziesz mógł otworzyć i edytować plik w przeglądarce, przez Excel Online. Takie Google Docs, tylko lepsze i nie od Google (to też jeden z powodów, dla których nie przygotowuję tego arkusza w Docs).

Excel, jak i cały Office, jest też dostępny za darmo jako aplikacja mobilna na urządzeniach o przekątnej ekranu poniżej 10 cali — czyli na wszystkich smartfonach i części tabletów.
Gorąco zachęcam do zapisania arkusza na OneDrive3. Dzięki temu aktywna będzie opcja autozapisu (czyli: nie musisz pamiętać, by kliknąć w dyskietkę za każdym razem, gdy wprowadzisz nowe dane), a sam plik będzie zsynchronizowany z każdym urządzeniem, na którym go otworzysz. Przykładowo, w ciągu dnia możesz zapisywać swoje wydatki w aplikacji w telefonie (sam muszę zapisywać wszystko od razu; nie lubię zbierać paragonów), a potem przeanalizować te dane na spokojnie na komputerze w domu.

Jak zacząć prowadzenie budżetu domowego?
Dobrze, że pytasz! Mam o tym całą serię artykułów!
W największym skrócie: najważniejsze, to po prostu zacząć. Już samo spisywanie wydatków i idąca za tym większa świadomość tego, gdzie idą twoje pieniądze, wpłyną korzystnie na stan twoich finansów.
Dlatego też udostępniam ten arkusz za darmo i w programie, który jest powszechnie dostępny. Żeby to rozpoczęcie pracy nad budżetem domowym było dla ciebie jak najłatwiejsze.
Zasada działania budżetu Excel
Plik jest podzielony na szereg arkuszy:
- Te ponumerowane od 1 do 12 to osobne arkusze na każdy miesiąc kalendarzowy. To tu będziesz zapisywać swoje codzienne wydatki.
- “Cały rok” zawiera zbiorcze podsumowanie twoich dochodów i wydatków z całego roku kalendarzowego. Wszystkie pola aktualizują się automatycznie bazując na danych, które wprowadziłaś w poszczególnych miesiącach.
- “Wzorzec kategorii” — tu zapisz jakie kategorie wydatków chcesz śledzić. Zobacz, jak najlepiej do tego podejść. Kategorie ze wzorca powielą się automatycznie do zestawień miesięcznych i zestawienia rocznego (poza nagłówkami kategorii, jak “Jedzenie i picie” — te są wpisane na sztywno).
Zacznij od uzupełnienia wzorca kategorii. Wpisałem tam już kilka przykładów kategorii wydatków, ale to tylko początek. Dostosuj tę listę do swojej własnej sytuacji i struktury wydatków.
Mając gotową listę kategorii, możesz zacząć zapisywać swoje codzienne wydatki w arkuszu miesięcznym. Ten arkusz jest podzielony na kilka części:
- Po lewej stronie znajduje się podsumowanie. W kolumnie “Oczekiwane” zapisz swój plan wydatków (czyli budżet) dla każdej z kategorii na początku każdego miesiąca. Pozostałe kolumny uzupełnią się automatycznie na podstawie danych dziennych.
- Po prawej stronie kolumny ponumerowane od 1 do 31 to zestawienie dzienne. W tym miejscu zapisuj swoje rzeczywiste wydatki każdego dnia. Dzień dzisiejszy będzie podświetlony na zielono by łatwiej było go znaleźć wśród tych wszystkich kolumn.
- W górnym prawym rogu znajduje się wykres porównujący wydatki z tego miesiąca do poprzedniego. To automatyczna informacja zwrotna — czy kontrolujesz swoje wydatki lepiej czy gorzej niż w zeszłym miesiącu?
- Śledź realizację budżetu na bieżąco. Sprawdzaj (na przykład co tydzień), czy twój plan nie rozmija się z rzeczywistością i wyciągaj wnioski na kolejne miesiące. Na początku tych rozbieżności będzie pewnie sporo — nie należy się tym martwić. Właśnie po to prowadzisz budżet, by z czasem przewidywać swoje przyszłe wydatki z coraz większą skutecznością. Pamiętaj tylko, że każda taka rozbieżność będzie oznaczać dla ciebie konieczność podjęcia decyzji: czy skorygować budżet, czy własne nawyki zakupowe?
Pamiętaj: jeżeli w jakimś polu jest już wpisana formuła, to znaczy, że wartości w tym polu będą aktualizować się automatycznie. Nie ma potrzeby wprowadzać tam zmian samodzielnie.
Usprawnienia
W porównaniu do zeszłorocznej edycji, dodałem kilka nowości:
- Zestawienie roczne jest teraz bogatsze i pokazuje więcej danych, w tym średniomiesięczne wydatki w każdej z kategorii.
- Miesiące od lutego do grudnia pokazują porównanie między kumulatywnymi wydatkami w danym miesiącu w odniesieniu do poprzedniego. Te dane są bazą wykresu, który też jest nowy.
- Jeżeli chcesz korzystać z tego samego wzorca w kolejnych latach, wystarczy ze zmienisz rok z “2020” na “2021” (lub dowolny inny kolejny) w arkuszu “cały rok” i reszta zaktualizuje się automatycznie.
- Dodałem trzy dodatkowe tabelki do zestawień miesięcznych: od “Inne 1” do “Inne 3” by ułatwić ci dostosowanie tego szablonu do własnych potrzeb. Powiększyłem też listę wierszy dla pozostałych kategorii. Skoroszyt budżetu domowego 2020 jest dużo bardziej elastyczny niż w zeszłym roku 🙂.
Pobierz szablon budżetu domowego na rok 2020
Pobierz arkusz Budżet Domowy Excel 2020
Gorąco zachęcam do pobierania i korzystania. Jeżeli jeszcze nie prowadzisz budżetu domowego, to ten arkusz naprawdę ułatwia zaczęcie. Nie potrzebujesz żadnej dodatkowej wiedzy, żadnych nowych programów, nie musisz ustawiać żadnych formuł samodzielnie. Wszystko jest już gotowe!
Na koniec dwie prośby ode mnie:
- Jeżeli uważasz ten artykuł i szablon za przydatne, proszę podziel się linkiem ze znajomymi!
- Jeżeli zauważysz jakieś błędy w arkuszu, to proszę daj mi znać na Twitterze lub mailem na krzysztof (małpa) metafinanse.pl. Postaram się jak najszybciej poprawić wszystkie zgłoszone błędy.
Dzięki!
- Nie wymyśliłem tej metody sam. Mój szablon jest w dużej mierze inspirowany wzorem przygotowanym wcześniej przez Michała z bloga Jak oszczędzać pieniądze? ↩︎
- Korzystając z tego linka i ty i ja otrzymamy po 0,5 GB dodatkowego darmowego miejsca w chmurze OneDrive — ponad początkowe 15 GB ↩︎
- Microsoft nic mi nie płaci za promocję swojej chmury i pakietu biurowego. To nie jest wpis sponsorowany 🙂 ↩︎
A możesz napisać czego najbardziej brakowało Ci w aplikacjach do budżetowania? Z racji tego, że piszę swoją, chętnie dowiem się co jest dla Ciebie (poza oczywistą elastycznością) najważniejsze w tego typu narzędziach.
Zapiszę to sobie jako temat na jeden z kolejnych wpisów, bo czuję, że może się uzbierać sporo powodów 🙂
Tu tylko najważniejsze rzeczy w skrócie:
– każda aplikacja, z której korzystałem miała problem z kategoryzacją wewnętrznych przelewów. Zawsze gdzieś coś musiałem ręcznie przestawiać (by np. przelew z lokaty na ROR nie zaliczał się do dochodów)
– kwestia bezpieczeństwa danych, szczególnie przy darmowych aplikacjach – jeżeli nie płacę za appkę/usługę, to pewnie sprzedaje dane o moich zakupach gdzieś komuś
– pewność co do długoterminowego wspierania aplikacji przez devów. Excel się nigdzie nie wybiera, ale fintechowy startup może się zawinąć w każdej chwili
– brak możliwości samodzielnego eksportu danych, np. do csv lub xlsx
– brak możliwości definiowania własnych wykresów i analiz
No tak, w dużej części jednak potrzebne jest zaufanie do twórcy aplikacji, lub możliwość eksportu danych, żeby można było w razie potrzeby przenieść się do innej usługi.
Z aplikacjami do budżetowania faktycznie jest taki problem, że większość osób szuka darmowych. Zupełnie mnie to nie dziwi, biorąc pod uwagę, że są to osoby, które zwykle świadomie wydają każdą złotówkę.
Arkusz kalkulacyjny mamy za darmo, z aplikacjami już tak łatwo nie jest, ale jako autor aplikacji muszę stwierdzić, że ma to swoje uzasadnienie.
Jeśli chcemy, żeby była możliwość współdzielenia danych między członkami rodziny, dostępu z wielu urządzeń i z dowolnego miejsca, wtedy dane muszą być przechowywane „w chmurze”. To już są realne i niemałe comiesięczne koszty. Pomijam już tutaj koszty pracy programistów. W moim przypadku robię to „po godzinach” i również dla siebie, więc chwilowo mogę sobie na to pozwolić ;-)
Sam przez jakiś czas budżetowałem w google docs’ach, ale brakowało mi kilku rzeczy: głównie możliwości wprowadzania wydatków „od ręki”, często jeszcze przy kasie. Dodatkowo arkusz nie śledził stanu kont, więc nigdy nie miałem pewności czy spisałem wszystkie wydatki.
W tych przypadkach aplikacja jest według mnie wygodniejsza. Dodatkowo można łatwo kopiować budżety z poprzednich miesięcy, definiować cele finansowe, dodawać automatyczne przeksięgowania itd.
Zgadzam się natomiast z faktem analiz – tu faktycznie zwykle jest się ograniczonym do tego co autor aplikacji udostępni. Excel faktycznie daje tutaj większą elastyczność.
Całkowicie Cię rozumiem. Utrzymywanie aplikacji na pewno generuje niemałe koszty. Niektóre z programów, które testowałem, były w modelu subskrypcyjnym i jak trzeba było płacić, to płaciłem 🙂
Z drugiej strony, były i takie aplikacje, do których się nawet nie zbliżałem, bo cena przekraczała mój próg bólu (np. You Need a Budget za US $12 miesięcznie).
To, że finalnie wróciłem do Excela nie znaczy, że nie widzę wad 🙂. Czasami strasznie mi brakuje automatycznego importu danych z banku, autokategoryzacji wydatków (choć wydaje mi się, że ręczne wpisywanie wszystkiego daje więcej poczucia kontroli i większą świadomość sum, jakie się wydaje), jak i śledzenia stanu kont, o czym wspominasz. Wygoda i automatyzacja to zdecydowane zalety dedykowanej aplikacji. Ale ostatecznie pełna kontrola nad danymi, analizami, i formatem samego budżetu u mnie przeważyły.
Do tej pory korzystałem ze swojego Excela, od nowego roku przerzucam się na Szafrańskiego. Jestem w fazie testów, dostosowuję arkusz do moich potrzeb. To co na pewno zmienię u siebie to numerowanie miesięcy zamiast podawania ich pełnych nazw (że też wcześniej na to nie wpadłem) :P
Kolejna sprawa aplikacje. Testowałem kilka i faktycznie zostaję przy Excelu, ponieważ mamy w nim kontrolę nad wszystkim i pełną dowolność manipulacji danymi.
Jak skończysz, to daj znać co jeszcze zmieniłeś. Jestem ciekaw jak inni korzystają z tego szablonu :)
Cześć!
Muszę powiedzieć, że sam przez bardzo długi czas korzystałem z excela do prowadzenia budżetu domowego. Potem był etap przeznaczonych do tego aplikacji (Kontomierz, You Need A Budget, Microsoft Money), jednak w każdej z nich albo czegoś mi brakowało (np. prostego widoku budżetu w Microsoft Money), albo wręcz przeciwnie – przytłaczała nadmiarem funkcji.
Excel miał jedną główną wadę – nie pozwalał na spisywanie wydatków gotówkowych w momencie kiedy wydawałem pieniądze, przez co kiedy siadałem do uzupełniania budżetu, zupełnie nie pamiętałem na co rozeszła się kasa.
Jakiś czas temu wraz z dobrym kolegą, który miał podobne rozterki, postanowiliśmy coś z tym zrobić – tak powstała aplikacja enveloop.online, z której sami korzystamy. Jest mega prosta, dostępna z telefonu/tabletu/komputera i pozwala w mgnieniu oka zorientować się jak stoimy z wydatkami w danym miesiącu. Chcieliśmy stworzyć proste narzędzie do prowadzenia budżetu domowego dla każdego. Aplikacja jest w “wersji beta”, ale posiada już wszystkie podstawowe funkcjonalności. Zachęcam do sprawdzenia, będę też wdzięczny Krzysztofie, jeśli rzucisz okiem na apkę i powiesz, co o niej myślisz :)
Pozdrawiam!
Marcin
Hej Marcin!
Dzięki za podzielenie się informacją o Waszej aplikacji. Życzę powodzenia w rozwijaniu jej 🙂
Zapiszę sobie nazwę w notatniku i wrócę do tematu, gdy znów najdzie mnie ochota na porzucenie Excela na rzecz czegoś innego.
Pozdrawiam!
Dzięki wielkie! :)
Cześć, ja trochę po czasie, ale nigdy nie jest za późno na stworzenie budżetu, prawda? :)
Też próbowałam już wielu templatek budżetów, zaczynałam od Michała Szafrańskiego ale z Twoim chyba polubię się najbardziej bo jest znacznie bardziej przyjazny dla totalnych laików! Mam jednak pytanie: czy istnieje opcja zmiany waluty ze złotówek na inną walutę? Jeśli nie – to nie szkodzi, będę wtedy najzwyczajniej w świecie dosyć bogata, przynajmniej na papierze! :)
Pozdrawiam,
Ewa
Cześć Ewa! Szczęśliwego nowego roku :)
Cieszę się, że mój szablon Ci odpowiada! Kurczę, że też nie pomyślałem by dodać tam coś, co pozwoliłoby w łatwy sposób zmienić walutę prowadzenia budżetu. Wszak sam zapisuję swoje wydatki nie w PLN a w HKD 🤦🏻♂️. Na dziś odpowiedź na Twoje pytanie brzmi „niestety nie” (jeśli chcesz zmienić walutę, to musisz ręcznie zmienić format w komórkach w każdym arkuszu), ale zapiszę to sobie na przyszły rok!
Pozdrawiam!
Już luty. Ależ leci! A miałam zacząć ogarniać swój budżet od nowego roku…
Ale jak to mówią – lepiej późno niż wcale! :)
Dwa czy trzy razy próbowałam rozpracować arkusz Michała Szafrańskiego, ale dla mnie – totalnego laika w sferach budżetowych – jest on zbyt skomplikowany. Aż tu dziś, zupełnie przypadkiem, wpadłam na Twój. Wygląda obiecująco i już się z nim rozprawiam (w myśl zasady „kuj żelazo…” ;)).
Z jednym mam jednak problem: ja usunąć puste wiersze podkategorii? Np. w danej kategorii mam tylko dwie podkategorie, Ty zostawiłeś miejsca na dziesięć, i chciałabym te osiem pustych usunąć. O ile we wzorcu mogę, o tyle już w miesięcznych arkuszach nie mam opcji usunięcia wierszy. A baaardzo nie lubię mieć takich pustych pól.
Trzymaj kciuki, przydadzą się! ;)
Hej Paula! Dzięki za komentarz i cieszę się, że szablon budżetu się przydaje! Niestety nie ma tam automatycznej opcji by ukryć puste kategorie, ale zapiszę to sobie na przyszły rok. Być może uda mi się napisać na to jakieś makro.
A tymczasem możesz ukryć puste kategorie ręcznie. Niestety będziesz musiała to zrobić w każdym miesiącu osobno 😞. Zaznacz wiersze, które chcesz ukryć klikając po lewej stronie tam gdzie są numery wierszy. Następnie kliknij prawym przyciskiem myszy i wybierz „ukryj”. Powinno zadziałać!
Będę trzymał kciuki 🙂
Dziękuję Krzysztof za odpowiedź :) Ukrywanie działa, owszem, myślałam że może uda się wyrzucić ;)
Problem mam też z dodaniem ewentualnych kategorii. Zostawiłeś na końcu chyba 3 puste, a przydałaby mi się jeszcze jedna. Ale spróbuję to sobie przeorganizować tak, żeby wystarczyło :) Arkusz i tak jest mega pomocny, dzięki! :)
Dzięki za wszystkie sugestie! Więcej miejsca na nowe kategorie też sobie dopisuję do listy na przyszły rok 🙂