Ostatnie trzy miesiące były szalone.
Całą swoją karierę zawodową spędziłem w jednej firmie. Zaczynałem od ostatnich lat studiów, a w sumie wyszło tego trochę ponad osiem lat. 20 lutego 2015 roku ten etap się jednak zakończył, a zaczął się zupełnie nowy – i póki co wszystko wskazuje na to, że to rozdział jeszcze lepszy i ciekawszy.
To jednak nie jest wpis pod tytułem „skończył pracę na etacie i został zawodowym blogerem”, ani nawet „zmienił etat na własną firmę”. Przecież u mnie było wręcz odwrotnie – „wrócił na etat – wrócił do bloga” :). Dlatego to tekst o tym, jak zmiana pracy namieszała mi w finansach i jak zarządzałem swoim budżetem w czasie, gdy byłem jeszcze „między karierami”.