• Skip to primary navigation
  • Skip to content
  • Skip to primary sidebar

Metafinanse

budżet domowy, oszczędzanie i analizy ofert banków

  • O blogu
  • Zacznij tutaj
  • Kontakt

Co zrobić ze świąteczną lub noworoczną nadwyżką?

19 grudnia 2013

co-zrobic-z-premia

Nie, nie… To nie jest wpis o zrzucaniu “nadwyżki” kilogramów, które przybyły nam po wigilijnych i świątecznych kolacjach.

Chodzi o nadwyżkę pieniędzy (co? po Świętach!? – wolne żarty!). W postaci różnych grudniowych i świątecznych bonusów, rocznych premii i trzynastek.

Wiem, że nagły przypływ pieniędzy to trochę “problem pierwszego świata”, ale o takie rzeczy też trzeba zadbać.

Pewnie znacie te różne historie zwycięzców Lotto. Niby wygrali miliony, ale roztrwonili je tak szybko, że po dwóch latach nie stać ich już na utrzymanie bieżącego stylu życia i być może znów są w długach.

Okazuje się, że ta zasada działa też w przypadku różnych spodziewanych-lub-nie nadwyżek pieniężnych. Znikają z naszych kont niemal tak szybko, jak się na nich pojawiły. O ile czegoś z tym w odpowiednim czasie nie zrobimy.

A grudzień i okolice Świąt to przecież nie tylko wydatki. To także okres, w którym niektórzy dostają świąteczne bonusy, roczne premie, trzynastki itp.

Pojawia się więc pytanie:

Co z tą nadwyżką zrobić, by nie zniknęła tak szybko jak się pojawiła?

Największy błąd, jaki można popełnić w przypadku jakichkolwiek premii i bonusów, to spodziewać się ich. I od razu zaksięgować sobie je w głowie na bieżące wydatki. Przy grudniowych premiach jest to oczywiście najłatwiejsze, no bo przecież trzeba jakoś sfinansować Święta.

Powoduje to dwa ryzyka. Jedno większe, drugie mniejsze.

Pierwsze jest takie, że polegasz na czymś niepewnym. Zmieni się polityka firmy, znów usłyszysz znany już argument “bo kryzys” lub wystąpią inne losowe czynniki – i możesz dostać mniej pieniędzy niż się spodziewałeś, bądź nie dostać ich wcale. To oczywiście najczarniejszy scenariusz, ale planując swoje wydatki warto brać go pod uwagę. Zwłaszcza gdy mowa o różnych premiach i bonusach “uznaniowych”.

Bo co się stanie, gdy nie dostaniesz premii, którą już rozpisałeś co do złotówki na świąteczne wydatki? Cały Twój budżet się posypie – i to pewnie w ostatniej chwili. Nagła potrzeba gotówki będzie oznaczała sięgnięcie do funduszu awaryjnego lub po szybkie kredyty. Czyli jednym słowem: kłopoty.

Drugie ryzyko jest takie, że księgowanie przyszłych przychodów wejdzie Ci w nawyk. I nie chodzi tu o typowe planowanie wydatków – to jest jak najbardziej w porządku. Problemem staje się, gdy dziś wydajemy pieniądze z pensji czy premii, którą otrzymamy w przyszłym miesiącu lub w kolejnych. Z tego miejsca jest już szybka droga do życia na kredyt. A tego lepiej unikać.

Jeżeli zaplanowałeś swoje Święta i grudniowe wydatki z odpowiednim wyprzedzeniem, to będziesz mieć inny problem. Co zrobić z tym dodatkowym przypływem gotówki? Kupić więcej prezentów? Urządzić wigilijną kolację z dużo większym rozmachem?

Zostańmy przy rozsądnych propozycjach.

Większość osób, które trafiają tu przez Google, wpisuje frazy związane z inwestowaniem. “Jak zainwestować pieniądze?”, “Jak zacząć grać na giełdzie?“, “Najlepsze inwestycje” itd.

Zainwestowanie premii to już całkiem niezły pomysł. Ale znów jest kilka rzeczy, na które trzeba uważać.

Tak, jak w przypadku wszystkich innych inwestycji, trzeba rozważyć jedną podstawową rzecz. Czy stać mnie na inwestowanie? Czy uporządkowałem swoje finanse na tyle, by zamrozić pieniądze w inwestycjach na n miesięcy? Jeżeli odpowiedź na te pytania brzmi nie, to odpowiedź na główne pytanie – “co zrobić z tymi pieniędzmi?” robi się pięknie prosta.

Nie masz odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa finansowego? Dopiero zaczynasz budować swój fundusz awaryjny? Przeznacz większą część premii właśnie na ten cel.

Czy wiesz, w co chcesz inwestować? I czy to w ogóle dobry moment na inwestycje?

Z nagłym przypływem pieniędzy jest ten problem, że jest nagły. U niektórych osób może się włączyć taki dziwny psychologiczny mechanizm, który sprawia, że mając wolną gotówkę, chcemy z nią coś jak najszybciej zrobić. No bo przecież po co ma bezczynnie leżeć na nieoprocentowanym ROR?

Mówi się o tym, że “pieniądze parzą w ręce”.

A pośpiech jest przecież złym doradcą. Nie ma sensu lecieć na giełdę już w dniu, w którym otrzymało się przelew. To może się skończyć tylko źle.

Przy wszelkich premiach powinniśmy mieć cztery priorytety:

  1. Nie wydać tych pieniędzy od razu.
  2. Dać sobie trochę czasu na decyzję, co zrobić z tymi pieniędzmi.
  3. Nie dać tym pieniądzom stracić na wartości w międzyczasie. Te dwa ostatnie priorytety załatwi konto oszczędnościowe lub lokata. Jeżeli szukasz najlepszej (i aktualnej!) oferty, to tu jest jeden ranking. A tu drugi.
  4. Nie zapominać o nagrodach. W końcu to premia, nagroda za jakiś trud. Nagrodźmy się więc jakoś – jakąś przyjemnością lub upominkiem. Tylko bez przesady!

Opublikowano 19 grudnia 2013. Fot. Marufish.


Podobał ci się ten artykuł?

Zapisz się na newsletter aby otrzymywać przydatne porady i powiadomienia o nowych tekstach na email. Żadnego spamu.

Na początek dostaniesz ode mnie:

- szablon budżetu domowego w Excelu
- przydatne arkusze Excel do obliczania m.in. własnego wskaźnika inflacji czy oszczędności z przesiadki z samochodu na rower
- wzory wniosków o zamknięcie konta w popularnych polskich bankach

Reader Interactions

Comments

  1. Magdalaena says

    19 grudnia 2013 at 23:21

    “Największy błąd, jaki można popełnić w przypadku
    jakichkolwiek premii i bonusów, to spodziewać się ich. (…) Pierwsze jest takie, że polegasz na czymś niepewnym.
    Zmieni się polityka firmy, znów usłyszysz znany już argument „bo kryzys”
    lub wystąpią inne losowe czynniki – i możesz dostać mniej pieniędzy niż
    się spodziewałeś, bądź nie dostać ich wcale.”

    Są premie, które zależą od widzimisię szefa i tych faktycznie nie ma co planować. Ale są takie, jak trzynastka w budżetówce, które przychodzą co roku jak w zegarku. Równie dobrze można by liczyć się z tym, że budżet się rozsypie i pensji w ogóle nie będzie.

    • Krzysztof says

      20 grudnia 2013 at 10:25

      Tak, zdecydowanie – masz rację. Dopiszę to za moment w tekście dla jasności.

      Choć wciąż mam z tyłu głowy taką wątpliwość: jeżeli znów będzie klimat polityczny ku temu, by ciąć przywileje różnych grup zawodowych z budżetówki, to może i takie premie zostaną wzięte na celownik.

      Wszak OFE też mieliśmy zapisane w ustawie, mieliśmy być pewni emerytur – jeżeli ZUS wypłaci mikroskopijne świadczenia, to przynajmniej mieliśmy mieć coś jeszcze z OFE. Teraz nie jest to już takie pewne.

      • vp9 says

        21 grudnia 2014 at 19:02

        zmiany w ustawach wymagają kilku miesięcy co daje nam możliwość przygotowania się do zmiany w budżecie. Raczej nie będzie tak, że powiedzą na koniec listopada “a w tym roku nie będzie 13stek”

  2. vp9 says

    21 grudnia 2014 at 19:00

    powiem Ci, że ja wksięgowałem bony od pracodawcy do planowania budżetu. Przede wszystkim dlatego, że te bony sfinansują mi wypad na święta w rodzinne strony :) A tu proszę, niespodzianka od pracodawcy… Jest dwa razy więcej bonów niż w latach ubiegłych :) Więc sfinansują mi też wypad na Sylwestra ;)
    A tak na poważnie to w dużych firmach fundusz socjalny trzeba wydać na socjal i nie ma zmiłuj, kryzysu etc. Więc można to liczyć. Premie i bonusy już niestety nie, tu masz rację.
    Co do kasy właśnie z premii to weź pod uwagę co innego: można użyć ich do optymalizacji podatkowej poprzez IKZE :) wtedy są zainwestowane od razu a przyszły rok da nam mniej podatku lub większy zwrot :) Zarobek podwójny, bo odpis od podatku teraz i mniejszy podatek od zysków przy wypłacie…

Primary Sidebar

Cześć! Jestem Krzysiek.

Metafinanse zacząłem pisać jako blog o oszczędzaniu pieniędzy i zarządzaniu domowym  budżetem.

Szło mi nieźle, ale ile można pisać o tym samym. Po prostu wydawaj mniej niż zarabiasz, nie kupuj niepotrzebnych rzeczy i prowadź budżet domowy.

Obecnie tematyka jest tu bardziej meta niż finanse.

Newsletter

Zapisz się na newsletter aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach na email. Żadnego spamu.

Na początek dostaniesz ode mnie:

- szablon budżetu domowego w Excelu
- przydatne arkusze Excel do obliczania m.in. własnego wskaźnika inflacji czy oszczędności z przesiadki z samochodu na rower
- wzory wniosków o zamknięcie konta w popularnych polskich bankach

  • Facebook
  • RSS
  • Twitter

Nota prawna

Treści zawarte w blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Polityka prywatności i cookies

Polityka reklam i programów partnerskich

Copyright © 2019 · Krzysztof Sobolewski